Z raportu wynika, że tylko 37 proc. Polaków przeczytało w ub. r. przynajmniej jedną książkę. Rok wcześniej było to prawie 42 proc.
"Nasze badania dowodzą, że podział społeczeństwa na czytelników i nieczytelników jest bardzo radykalny. Trudno się dziwić, że obu grupom tak trudno się dogadać. Mają tak różne kompetencje społeczne i kulturowe, że właściwie przestają mówić wspólnym językiem" - mówi dr Roman Chymkowski, kierownik Pracowni Badań Czytelnictwa Biblioteki Narodowej.
Większość krajów Europy regularnie przekracza 50 proc. czytelnictwa, ale są i takie - jak np. Czechy - gdzie wynosi on ponad 80 proc. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze