Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Duda podpisał nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS

Trybunał Konstytucyjny co do zasady ma orzekać w pełnym składzie liczącym co najmniej 13 na 15 sędziów TK; orzeczenia będą zapadać większością 2/3 głosów - zakłada nowela ustawy o TK podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. O godz. 12 prezydent wygłosi oświadczenie.

O podpisaniu ustawy przez prezydenta poinformowano w komunikacie zamieszczonym w poniedziałek na stronie internetowej Kancelarii.

Nowe przepisy mają wejść w życie z dniem ogłoszenia.

Sejm uchwalił nowelizację, autorstwa PiS, po burzliwych obradach we wtorek późnym wieczorem. Przeciwko zmianom protestowała opozycja. PO zapowiedziała zaskarżenie noweli do TK; w środę złożyła do Trybunału wniosek o tzw. zabezpieczenie, by nowelizacja nie weszła w życie, dopóki TK nie wyda orzeczenia w sprawie.

W środę nowelizacją zajmował się Senat. Najpierw przez ponad siedem godzin nowe przepisy omawiały senackie komisje. Następnie - od godz. 18 w środę do 3.20 w czwartek - trwała senacka debata. W przeprowadzonym przed godz. 4 rano głosowaniu Senat przyjął nowelizację bez poprawek.

Nowelizacja stanowi m.in., że TK co do zasady ma orzekać w pełnym składzie liczącym co najmniej 13 na 15 sędziów TK (dziś pełny skład to co najmniej 9 sędziów). W składzie siedmiu sędziów będą zaś badane m.in. skargi konstytucyjne i pytania prawne sądów. Orzeczenia pełnego składu będą zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak dziś - zwykłą. Ponadto, terminy rozpatrywania wniosków wyznaczane będą w TK według kolejności wpływu.

Według opozycji przyjęta zmiana ustawy sparaliżuje TK, bo wydłuży średni czas badania spraw w TK oraz spowoduje, że w wielu sprawach nie zapadnie wyrok - wobec niemożności uzyskania większości 2/3 sędziów.

Co do zasady rozprawa w TK nie mogłaby się odbyć wcześniej niż po 3 miesiącach od doręczenia uczestnikom postępowania zawiadomienia o jej terminie, a w pełnym składzie - po 6 miesiącach. Prezes TK mógłby skrócić te terminy o połowę m.in. w przypadku skargi czy pytania prawnego odnoszących się do bezpośredniego naruszenia wolności, praw i obowiązków człowieka i obywatela.

W postępowaniu wszczętym, a niezakończonym przed wejściem w życie noweli, rozprawa nie mogłaby odbyć się wcześniej niż po 45 dniach od doręczenia uczestnikom zawiadomienia o jej terminie, a w sprawie, w której orzeka pełny skład - po 3 miesiącach.

Ponadto przyjęto, że Zgromadzenie Ogólne TK nie będzie już stwierdzać wygaśnięcia mandatu sędziego (jak obecnie), lecz przygotowywać dla Sejmu wniosek o jego złożenie "w szczególnie rażących przypadkach", a postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego TK można będzie wszczynać także na wniosek prezydenta lub ministra sprawiedliwości (dziś nie mają takiego prawa). Nowi sędziowie TK ślubowanie będą składać - jak obecnie - przed prezydentem.

Z ustawy wykreślono rozdział pt. "Postępowanie w sprawie stwierdzenia przeszkody w sprawowaniu urzędu przez prezydenta RP". Inna zmiana przewiduje, że z art. 1 ustawy o TK, który teraz brzmi: "TK (...) jest organem władzy sądowniczej powołanym w celu wykonywania kompetencji określonych w konstytucji i ustawach" wykreślone miałyby być słowa: "i ustawach".

Nowelizację krytykowały środowiska prawnicze. W sposób zdecydowanie negatywny wypowiadały się o niej m.in.: Krajowa Rada Sądownictwa, Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia", Naczelna Rada Adwokacka i Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Premier Beata Szydło oceniała, że projekt uspokoi sytuację wokół TK, a "dobrze działający Trybunał" jest w interesie państwa.

"Ustawa jest naprawdę dobra, ona wzmacnia Trybunał Konstytucyjny i absolutnie nie zgadzam się z tymi opiniami, które mówią o tym, że to jest paraliż. Nie, to jest uporządkowanie TK. W każdym demokratycznym państwie toczą się debaty wokół TK" - mówił w czwartek nad ranem, po głosowaniu w Senacie, marszałek tej Izby Stanisław Karczewski.

W środę pierwszy wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans wystosował do szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry list z wezwaniem do nieprzyjmowania tej nowelizacji.

W czwartek minister spraw zagranicznych zwrócił się do Komisji Weneckiej z prośbą o opinię na temat rozwiązań prawnych zawartych w przyjętej przez parlament nowelizacji ustawy o TK. Wniosek do Komisji Waszczykowski uzasadnił przekonaniem, iż "Trybunał Konstytucyjny jest jednym z ważnych elementów ładu instytucjonalnego Rzeczpospolitej i należy jak najszybciej zakończyć narosłe wokół niego kontrowersje". Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo, znana również jako Komisja Wenecka, jest organem doradczym Rady Europy. (PiS)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama