5,8 mld euro – o tyle więcej produktów rolno-spożywczych wyeksportowaliśmy niż sprowadziliśmy do kraju od stycznia do września.
"Eksport żywności ciągle nas zaskakuje pozytywnie. I sama wielkość eksportu, i salda w handlu zagranicznym" – cieszy się prof. Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Regularnie od trzech lat co ósme euro zarobione przez eksporterów pochodzi właśnie z sektora spożywczego. I to wszystko w sytuacji, gdy obowiązuje embargo na sprzedaż żywności do Rosji. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze