Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Niesłusznie skazany za zabójstwo znów stanie przed sądem

Proces niesłusznie skazanego na dożywocie Jacka Wacha rozpocznie się przed olsztyńskim Sądem Okręgowym 14 października, zanim Wach skończy odsiadywać dotychczasowe wyroki - poinformował rzecznik prasowy olsztyńskiego sądu Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Zgodnie z wytycznymi Sądu Najwyższego należy ponownie przeprowadzić proces Jacka Wacha (godzi się na podawanie personaliów - PAP), w którym zarzuca mu się m.in. porwanie i brutalne zabójstwo suwalskiego gangstera Tomasza S. Miało do tego dojść w 1999 roku. Według ustaleń śledczych Wach miał porwać Tomasza S. i torturami zmuszać go do przyznania się do udziału w nieudanym zamachu na przyjaciela Wacha. Po dwóch miesiącach więzienia i torturowania Wach miał zabić S., a jego zwłoki poćwiartować i utopić w jeziorze Pluszne pod Olsztynem.

Wach przed laty został za to skazany na dożywocie, a wyrok uprawomocnił się. W ubiegłym roku okazało się jednak, że zwłoki wyłowione z jeziora wcale nie należały do Tomasza S. Ciało S. zostało bowiem odnalezione w lesie - miejsce ukrycia zwłok wskazał inny gangster Wiesław S. On też przyznał się do zabójstwa Tomasza S.

Prokuratura w Olsztynie ustaliła w ostatnim czasie, do kogo należały szczątki wyłowione z jeziora (nie ujawnia na razie ich tożsamości), zaś Sąd Najwyższy uznał, że proces Jacka Wacha należy przeprowadzić od nowa. Akta sprawy porwania i zabójstwa Tomasza S. trafiły do Olsztyna.

Przed dwoma tygodniami sąd w Olsztynie uznał, że bez uzupełnienia akt choćby o dane osoby wyłowionej z jeziora nie da się rzetelnie przeprowadzić ponownego procesu Wacha. Sąd zdecydował więc o odesłaniu akt do prokuratury, czemu śledczy oponowali wskazując, że nowe przepisy procedury karnej nie pozwalają na to. Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję.

"Po zapoznaniu się z treścią zażalenia Sąd Okręgowy uwzględnił je i w związku z tym nie wysłał już akt sprawy do sądu wyższej instancji. Po ponownej analizie nowych przepisów sąd przyznał rację prokuratorowi" - poinformował rzecznik prasowy olsztyńskiego Sądu Okręgowego Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

W związku z tym na 14 października sąd wyznaczył termin rozpoczęcia procesu Wacha. Na pierwszą rozprawę został wezwany tylko Wach, który może złożyć wyjaśnienia. Sąd może też wtedy zdecydować, czy zachodzi w tej sprawie potrzeba tymczasowego aresztowania Wacha, ponieważ dotychczasową karę kończy on odbywać - poinformował o tym sąd zakład karny - 26 października. Jeśli sąd uzna, że nie ma potrzeby aresztowania, pod koniec października Wach wyjdzie on na wolność.

"Na rozprawie 14 października sąd podejmie decyzję co do ewentualnych nowych terminów i zakresu podstępowania dowodowego" - zapowiedział sędzia Dąbrowski-Żegalski.

Wach odbywa teraz karę za inne przestępstwa, m.in. kradzieże i rozboje.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama