Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Brytyjczycy głosowali za Brexitem bo mają „braki w wykształceniu”

Takie a nie inne wyniki głosowania w sprawie Brexitu to skutek „chronicznego braku inwestycji w edukację obywateli Wielkiej Brytanii” – uważa Tidjane Thiam, szef Credit Suisse.

Zdaniem eksperta inwestycyjnego, zwolennicy odłączenia się od Unii Europejskiej wygrali w referendum, ponieważ Wielka Brytania jest krajem „ogromnych nierówności społecznych”.

„Przez 15 lat życia na Wyspach wielokrotnie byłem świadkiem sytuacji i zdarzeń, które utwierdzały mnie w tym przekonaniu” – mówił Thiam podczas konferencji biznesowej we Francji. „Kiedy odwiedziłem londyńską szkołę Tower Hamlets, okazało się, że ponad połowa uczniów je zaledwie jeden posiłek dziennie. Podobne rzeczy widziałem na Wybrzeżu Kości Słoniowej, a przecież Zjednoczone Królestwo uchodzi za jeden z najbogatszych krajów na świecie. Potrzeba tu szybkich, zdecydowanych działań, by wyrównać szanse dla tych, którzy teraz ze względu na status materialny zostają w tyle” – dodał.

„Jeśli nie będziemy ignorować tych, którzy teraz zostają w tyle, nie będziemy mieli wyników referendum szkodzących krajowi. Brexitu to cena, jaką wszyscy zapłaciliśmy za lata niedostatecznych inwestycji w obszarze edukacji” – stwierdził szef Credit Suisse.

Komentarz finansisty jest jednym z wielu, jakie pojawiły się po opublikowaniu informacji o szokujących reakcjach mieszkańców Wysp na wiadomość o zwycięstwie zwolenników Brexitu. Jak wynika z analizy Google Trends, tuż po głosowaniu miliony osób z UK sprawdzały, czym w ogóle jest Unia Europejska, jakie państwa do niej należą i co się stanie, jeśli Zjednoczone Królestwo opuści Wspólnotę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mrówka 07.07.2016 17:20
To w dużej mierze prawda. Gdy szłam do pracy to wymagano ode mnie angielskiego w mowie i piśmie a razem ze mną przyjęli Anglika który nie umiał wypełnić formularza.

Asd 06.07.2016 22:06
A czego mozna sie spodziewać po tych cwokach......nie ubliżając ludziom inteligentnym......jak w ogóle mozna było zrobic referendum w tak poważnej sprawie......teraz dla równowagi niech zrobią referendum w sprawie likwidacji benefitów, wtedy wszystko bedzie jasne, będziemy widzieć ilu zbulwersowanych beneficiarzy pójdzie do pracy i w ogóle jakiej bo przeciez problemem jest także złożenie podpisu w odpowiednim miejscu i bez bledow????

Reklama