Jak podaje BBC, coraz szybciej rośnie liczba zarażeń szkarlatyną. W 2015 roku na Wyspach zdiagnozowano 17 586 przypadków zachorowań. Tylko od września angielscy i walijscy lekarze przyjęli 6 157 osób ze szkarlatyną. Każdego tygodnia diagnozowanych jest kolejnych 600 przypadków. „Najgorzej sytuacja wygląda w Londynie, Yorkshire i Midlands” – informuje Public Health England. Podkreśla jednocześnie, że statystyki te z pewnością znacząco wzrosną w marcu i kwietniu.
PHE apeluje, by rodzice nie lekceważyli objawów i uważnie przyglądali się dzieciom. „Osoby, które podejrzewają szkarlatynę u siebie lub dziecka powinny jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Choroba wymaga leczenia antybiotykami. Szybkie rozpoznanie jest możliwe tylko dzięki spostrzegawczości rodzica” – informuje.
Szkarlatyna jest ostrą chorobą zakaźną, groźną przede wszystkim dla dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Wywołuje ją bakteria paciorkowca z grupy A. Do wczesnych objawów choroby należą: gorączka, bóle głowy i gardła, bóle brzucha oraz wymioty. U pacjentów w tym okresie stwierdza się anginę o różnym nasileniu oraz powiększenie węzłów chłonnych.
Wysypka pojawia się równocześnie z gorączką lub 24 godziny później. Jest czerwona, drobnoplamista, zlewa się na tułowiu oraz w zagięciach łokci i kolan. Najwyraźniej widać ją na piersiach, brzuchu, pośladkach i pachwinach. Intensywność i czas trwania wysypki jest różny. Po kilku dniach od jej ustąpienia następuje charakterystyczne łuszczenie się skóry.
Stan zapalny może przedostać się do ucha, gardła i płuc. W ostrym przebiegu choroby mogą wystąpić zaburzenia układu krążenia, zapalenie mięśnia sercowego, utrata przytomności, powiększenie wątroby i śledziony.
Napisz komentarz
Komentarze