W czwartek zapadnie decyzja o ile wzrosną nasze rachunki za wodę i ścieki. Spółki wodowciągowe chcą podnieść opłaty średnio o kilkadziesiąt procent. Thames Water, która dostarcza wodę do kranów w Londynie chce stopniowego wzrostu rachunków o 44 procent do końca tej dekady. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie nadzorujący rynek Ofwat. Urząd przygląda się jednocześnie londyńskiemu dostawcy wody, który jest na skraju bankructwa z powodu zadłużenia przekraczającego 15 miliardów funtów. Władze Thames Water pdały, że dostały dodatkowe pieniądze od inwestorów, które pozwolą na utrzymanie działalności do maja przyszłego roku.
Napisz komentarz
Komentarze