O obecności Polaków na marszu poinformowała Jayda Fransen, jedna z czołowych działaczek Britain First. W nagraniu opublikowanym na YouTube zachęca ona imigrantów znad Wisły, by angażowali się w manifestacje przeciwko przyjmowaniu na Wyspy kolejnych „obcych”. „Polacy są tu zdecydowanie mile widziani. Jest dziś wśród nas wielu członków polskiej społeczności i to dla nas ogromna radość” – mówiła.
„Chciałabym jednocześnie zwrócić się do wszystkich Polaków. Proszę, chodźcie z nami. To walka, która dotyczy nas wszystkich. Mam wielu polskich przyjaciół, którzy są pobożnymi chrześcijanami i którzy rozumieją, że Wielka Brytania jest krajem chrześcijańskim. Żyją tu i są z tego dumni” – dodała.
„Wszyscy widzimy, że trwa inwazja na cały nasz kontynent. Nasze kobiety są gwałcone. To nasza wspólna walka. Zaangażujcie się w nią razem z nami. Jeśli mieszkasz w Wielkiej Brytanii, szanujesz brytyjskie prawo i uznajesz brytyjską kulturę, wstąp do Britain First. Wszyscy Polacy są tu mile widziani” – podkreśliła.
Pojawienie się naszych rodaków na marszu może zaskakiwać, zważywszy, że ugrupowanie Britain First na swojej stronie internetowej informuje wprost, że „sprzeciwia się wszelkim przejawom masowej imigracji, bez względu na pochodzenie czy kolor skóry”. „Wielka Brytania jest już pełna” – czytamy na britainfirst.org. „Sprzeciwiamy się kolonizowaniu naszej ojczyzny przez imigrantów. Wspieramy natomiast utrzymanie pozycji rdzennych Brytyjczyków jako większości demograficznej w Wielkiej Brytanii” – głosi zbiór zasad organizacji.
Napisz komentarz
Komentarze