O jedną trzecią wzrosła po pandemii liczba uczniów, którzy zostali zawieszeni w swoich prawach i obowiązkach. W praktyce oznacza to zakaz przychodzenia do szkoły. Jak ustaliła telewizja BBC, każdego dnia lekcje traci z tego powodu około trzech tysięcy uczniów. O 60 procent wzrosła liczba kar tego typu nakładanych na dziewczynki. Nauczyciele skarżą się na brak alternatywnej formy edukacji dla wykluczanych uczniów.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze