Ceny nieruchomości w Wielkiej Brytanii spadają w najszybszym tempie od 14 lat. Według danych Nationwide w ciągu roku domy staniały o blisko cztery procent. Przeciętna nieruchomość na Wyspach kosztuje 261 tysięcy funtów. To głównie efekt wzrostu oprocentowania kredytów do najwyższego poziomu od 15-stu lat, co znacznie ograniczyło liczbę kupujących. Raty kredytów pochłaniają obecnie ponad 40 procent przeciętnej pensji. To o 10 procent więcej niż rok temu.
Napisz komentarz
Komentarze