Stacje paliw będą musiały publikować swoje ceny w internetowej porównywarce. Rząd powoła też instytucję, która będzie monitorować czy sprzedawcy przenoszą obniżki cen hurtowych na ceny detaliczne. Takie decyzje podjęto po ujawnieniu przez urząd kontroli konkurencji, że supermarkety od miesięcy zawyżają ceny paliw. Sieci podniosły swoją marże i w efekcie kierowcy płacą średnio 6 pensów więcej za litr. Kontrolę przeprowadzono po alarmach organizacji motoryzacyjnych, które zauważyły, że ceny na stacjach paliw maleją wolniej niż hurtowe ceny ropy.
Napisz komentarz
Komentarze