Thames Water gra o przetrwanie

Fundusz emerytalny USS będący jednym z największych udziałowców spółki Thames Water poparł jej dofinansowanie i utrzymanie w rękach prywatnych. Firma dostarczająca wodę do 15-stu milionów odbiorców w Londynie i południowej Anglii jest na skraju bankructwa i grozi jej nacjonalizacja. Thames Water ma 14 miliardów funtów długu. W ubiegłym tygodniu do dymisji podała się szefowa Sarah Bentley. Głównym problemem firmy są kary za spuszczanie nadmiaru ścieków do rzek i przecieki z sieci wodociagowej. Jak podaje BBC, w wyniku awarii z wodociągów wycieka każdego dnia tyle wody ile wystarczyłoby do napełnienia 250-ciu basenów olimpijskich.