50 tysięcy funtów stracił od 2010 roku przeciętny pracownik w Londynie z powodu stagnacji pensji i inflacji. Z analizy londyńskiego ratusza wynika, że po 2010 roku znacznie pogorszyły się warunki ekonomiczne. Przykładowo średnia pensja nauczycieli wzrosła w tym czasie z 30 do 37 tysięcy funtów rocznie. Gdyby zostały zachowane warunki z poprzedniej dekady, nauczyciele zarabialiby teraz o 10 tysięcy funtów więcej. Burmistrz Londynu zaapelował do rządu o wsparcie budowy tanich mieszkań, a także zwiększenie nakładu na inwestycje w transport publiczny. Zdaniem Sadiqa Khana drogie mieszkania i transport to główne powody ubożenia mieszkańców stolicy.
Napisz komentarz
Komentarze