Ceny żywności w Wielkiej Brytanii nadal rosną w tempie 19-stu procent rocznie mimo spadku ogólnej inflacji do nie całych 9-ciu procent.
W szybkim tempie drożeją tez alkohol, papierosy i używane samochody. Do wyhamowania ogólnej stopy inflacji przyczynił się głównie spadek cen energii. Jutro Ofgem ma ponownie obniżyć ich roczny limit dla gospodarstw domowych. Premier Rishi Sunak obiecywał zbicie w tym roku inflacji do około pięciu procent. Cytowany przez BBC minister finansów przyznał jednak, że wciąż jest ona na „niepokojąco wysokim” poziomie. Międzynarodowy Fundusz Walutowy skorygował za to prognozę ekonomiczną dla Wielkiej Brytanii.
Zdaniem jego analityków sytuacja uległa poprawie i nie grozi już nam recesja.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze