Brytyjska armia jest za mała i za słaba by sprostać obecnym zobowiązaniom wobec sojuszników z NATO. Ministerstwo finansów nie chce tymczasem zwiększyć wydatków na obronność, bo nie ma z czego - alarmuje telewizja Sky News. W ubiegłym tygodniu stacja informowała, że minister obrony Ben Wallace dostał negatywną ocenę stanu armii od jednego z amerykańskich generałów. W wyniku oszczędności liczebność brytyjskiej armii spadła poniżej stu tysięcy żołnierzy, a po przekazaniu części sprzętu Ukrainie brakuje pieniędzy nawet na odbudowanie zapasów.
Słaba kondycja brytyjskiej armii
Brytyjska armia jest za mała i za słaba by sprostać obecnym zobowiązaniom wobec sojuszników z NATO.
- 06.02.2023 11:42
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze