Jak donosi Evening Standard, samorządy Bromley, Bexley, Croydon, Harrow, Hillingdon i Kingston zamierzają podważyć podstawę prawną rozszerzenia strefy.
Sprawa ma podłoże polityczne, bo dzielnice te są pod rządami Partii Konserwatywnej, a naciskający na powiększenie strefy mer jest członkiem Partii Pracy.
Za wjazd do strefy ULEZ pojazdem niespełniającym określonych norm emisji spalin trzeba płacić 12 funtów i 50 pensów za dobę. Od 29-go sierpnia strefa ma obejmować wszystkie dzielnice Londynu. Obecnie sięga tylko do obwodnicy śródmiejskiej North i South Circular Road.
Napisz komentarz
Komentarze