Dyspozytorzy nie są w stanie obslużyć wszystkich potrzebujących pomocy. Karetki są w pierwszej kolejności kierowane do osób rannych i w stanie zagrożenia życia. Ratownicy apelują by dzownić na numer 999 lub 111 tylko w ostatecności. Pacjenci, którzy mają taką możliwość powinni udac się do szpitali na własną rękę.
Jutro może być jeszcze gorzej, bo załogi pogotowia w całym kraju będą strajkować. Rząd skierował żołnierzy do pomocy w obsłudze karetek.
Napisz komentarz
Komentarze