Samolot wyleciał z Londynu tuż przed godziną 9:00 czasu brytyjskiego, w trakcie lotu jeden z pasażerów stracił przytomność a po chwili nie wykazywał już oznak życia, pomimo podjętej przez personel Wizz Air reanimacji, nie udało się go uratować.
Maszyna zmierzała do Warszawy jednak ze względu na zaistniałą sytuację, pilot podjął decyzję o przymusowym lądowaniu na poznańskim lotnisku.
Pasażerowie feralnego lotu zostali przewiezieni do gate'u, gdzie zmuszeni byli pozostać aż do zakończenia czynności wykonywanych przez prokuraturę i policję, jeszcze o godzinie 17:00 czasu polskiego przewoźnik nie był w stanie określić jak jego klienci dotrą do Warszawy.
Napisz komentarz
Komentarze