Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Brytyjski minister obrony w Polsce

Ben Wallace odwiedził we wtorek Zamość, gdzie wziął udział w przekazaniu polskim żołnierzom sprzętu w ramach programu „mała NAREW” w trakcie uroczystości zatwierdzono także umowę ramową na system „Pilica+”. Brytyjczyk dał Polakom gwarancje bezpieczeństwa, podkreślał również, że Londyn i Warszawa są sojusznikami od ponad 150 lat.
  • Źródło: gov.pl
Brytyjski minister obrony w Polsce

Źródło: foto: Twitter/@MON_GOV_PL

Podczas uroczystości w Zamościu wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, w obecności Bena Wallace’a, przekazał żołnierzom 18. Pułku Przeciwlotniczego sprzęt systemu „mała NAREW” oraz zatwierdził umowę ramową na system „Pilica +”. 

„Wyciągamy wnioski z wojny, która toczy się na Ukrainie. Wiemy jakimi metodami posługują się Rosjanie, którzy atakują Ukrainę, wiemy jak budowana jest odporność armii ukraińskiej i nie mamy wątpliwości co do tego, że obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa stanowi ważny element bezpieczeństwa. Dlatego rozpoczęliśmy proces współpracy z Wielką Brytanią, który zaowocował po pierwsze tym, że żołnierze otrzymali certyfikaty do służby na nowym sprzęcie, a na wyposażenie Wojska Polskiego wchodzą elementy „małej NARWI”. Podpisaliśmy dziś także umowę dotyczącą rozwoju programu PILICA”, mówił Błaszczak.

W ramach programu „mała Narew”, już pod koniec września tego roku do Sił Zbrojnych RP trafiły pierwsze egzemplarze rakietowego systemu przeciwlotniczego krótkiego zasięgu opartego na  rakietach CAMM, których producentem jest brytyjska firma MBDA UK. 

„Zestaw mała NAREW składa się z polskich radarów, polskich ciężarówek oraz brytyjskich wyrzutni i rakiet. Możemy powiedzieć, że jest wzorowana na Sky Sabre, czyli na zestawie przeciwlotniczym, przeciwrakietowym, który jest również w naszym kraju dzięki decyzji sekretarza obrony Bena Wallace’a. Korzystamy więc z bardzo dobrych wzorców i w ten sposób wzmacniamy odporność Polski, ale także całej wschodniej flanki NATO”, podkreślał minister.

Pierwszymi użytkownikami systemu będą żołnierze 18. Pułku Przeciwlotniczego z Zamościa. Planowany termin dostarczenia drugiego systemu dla dywizjonu z Elbląga, który wchodzi w skład 15. Gołdapskiego Pułku Przeciwlotniczego, to pierwsza połowa 2023 roku.

„Korzystając z okazji, chciałem podziękować mojemu przyjacielowi Benowi Wallace’owi za jego zaangażowanie, jeżeli chodzi o wzmacnianie relacji polsko-brytyjskich. Podkreślam, że to właśnie na podstawie decyzji Bena Wallace’a jesienią ubiegłego roku wojska brytyjskie wzmocniły Wojsko Polskie na granicy polsko-białoruskiej. Oprócz zestawu Sky Sabre, który jest na polskiej ziemi, są również żołnierze z wojsk pancernych Zjednoczonego Królestwa. Miałem przyjemność obserwowania wspólnych ćwiczeń, polsko-brytyjsko-amerykańskich na poligonie w Nowej Dębie, gdzie żołnierze brytyjscy wyposażeni w czołgi Challenger razem z żołnierzami polskimi i amerykańskimi ćwiczyli pokazując jak wielka jest interoperacyjność pomiędzy naszymi siłami. Udowadniając tym samym, że siły Sojuszu Północnoatlantyckiego są sprawne i są w stanie zapewnić bezpieczeństwo na całej wschodniej flance”, dodał Błaszczak. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama