16-latek został aresztowany na terenie Huddersfield tuż po godzinie 5:00 w czwartek, obecnie przebywa w areszcie. Dochodzenie trwa.
Zamordowany nastolatek był uczniem North Huddersfield Trust School, dyrektor placówki - Andrew Fell przyznaje, że atak wstrząsną uczniami. Ze względu na trwające czynności, w czwartek szkoła została otwarta o godzinie 10:30, przez cały dzień jej wychowankowie mogli skorzystać na miejscu z fachowej pomocy psychologicznej.
„Najgłębsze wyrazy współczucia kierujemy do rodziny i przyjaciół ucznia, którzy z całą pewnością, podobnie jak my, są zdruzgotani. Stracili ukochaną osobę, a my straciliśmy wspaniałego ucznia”, czytamy w oświadczeniu dyrekcji.
„Wszyscy są naprawdę w szoku. To tylko dziecko, prawda?”, stwierdziła Afiya Mahmood, kobieta mieszka w pobliżu szkoły.
„Jestem zszokowana tym, że sprawca dokonał napaści w biały dzień, w miejscu gdzie jest dużo ludzi. Zabójca nie dbał o bezpieczeństwo innych. To obrzydliwe”, dodała. Mieszkanka Huddersfield przyznała również, że wracając do domu z dziećmi, które uczęszczają do innej placówki w mieście, musiała skłamać, gdy zaczęły dopytywać o to co się stało. „Mają mniej niż osiem lat, nie mogła powiedzieć prawdy, skłamałam że to był wypadek samochodowy”.
Dzieci Billy’ego Shanklanda chodzą do tej samej szkoły co 15-latek. „Nie wyobrażam sobie tego, przez co przechodzi rodzina. To po prostu okropne. To szokujące zginąć w tak młodym wieku”, wyznał mężczyzna.
Detektywi prowadzący sprawę poinformowali, iż dotarli do wielu świadków zdarzenia, mimo to proszą o pomoc wszystkie osoby które mogą posiadać informacje na temat okoliczności zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze