Strajk w którym mają wziąć udział pracownicy 9 brytyjskich przewoźników kolejowych ma się rozpocząć 26 września w południe, kolejarze domagają się wzrostu wynagrodzeń i lepszych warunków pracy.
Przedstawiciele TSSA co prawda nadal prowadzą negocjacje z National Rail aby uniknąć kolejnych strajków, ale rozmowy najwyraźniej nie idą po myśli związkowców gdyż ich szef - Manuel Cortes przyznał w środę, że na drodze do zawarcia ugody stoi minister transportu. „Grant Shapps niestety powstrzymuje firmy kolejowe przed złożeniem nowej, lepszej oferty”, przyznał w trakcie porannego wywiadu.
„Albo zasiądzie z nami do rozmów albo niech usunie się na bok aby umożliwić szefom spółek prowadzenie negocjacji ze związkami w swobodny sposób”, dodał.
Pierwsza oferta rządu zakładała wzrost wynagrodzeń dla kolejarzy zrzeszonych w TSSA o 2% podczas gdy inflacja w lipcu ( w ujęciu rocznym) wyniosła 10,1%. Jeśli strajk się odbędzie, znacząco ograniczy on funkcjonowanie TransPennine Express, West Midlands Trains, Avanti West Coast, c2c, CrossCountry, East Midlands Railway, Great Western Railway, LNER i Southeastern.
Napisz komentarz
Komentarze