Według stowarzyszenia branżowego Solar Energy UK, każdego tygodnia w Wielkiej Brytanii przybywa nieco ponad 3 000 instalacji słonecznych, dla porównania, w lipcu 2020 roku był to zaledwie tysiąc.
Dostawcy paneli solarnych przyznają, że liczba zapytań o instalacje fotowoltaiczne wzrosła dziesięciokrotnie. „Na brytyjskich dachach montuje się więcej paneli słonecznych niż kiedykolwiek wcześniej”, stwierdził Chris Hewett, dyrektor generalny Solar Energy UK i dodaje, że w dobie kryzysu fakt ten nikogo nie dziwi.
Solary nie dość że są ekologiczne to pozwalają produkować energię za darmo - panele pochłaniają światło słoneczne przez ogniwa fotowoltaiczne, które przekształcają je w energię elektryczną. Technologia ta pozwala zmniejszyć zapotrzebowanie gospodarstw domowych na energię z sieci, to oznacza oszczędności.
Niestety aby móc płacić mniej trzeba najpierw sporo wydać, sam koszt paneli to kilka tysięcy funtów. Dziesięć lat temu systemy fotowoltaiczne razem z montażem kosztowały na Wyspach około 20 000 funtów, a koszty inwestycji zwracały się dopiero po upływie dekady. Od tamtego czasu rynek ten mocno się rozwinął w skutek czego ceny spadły o około 60%, to oznacza, że inwestycja zwraca się szybciej - po około 5 latach. Oczywiście ostateczna cena uzależniona jest od ilości paneli które chcemy umieścić na dachu oraz ich jakoś.
Solar Energy UK wylicza, że dzięki solarom zainstalowanym na średniej wielkości domu, jego właściciele mogą obniżyć swoje rachunki za energię o ponad 300 funtów rocznie, w przypadku budynków z ogrzewaniem elektrycznym mowa o nawet 900 funtach rocznie.
Przy obecnych cenach energii typowy system fotowoltaiczny może wygenerować energię elektryczną o wartości 1 200 funtów rocznie, gdy limit cenowy wzrośnie o 80% w październiku i o kolejne 50% w styczniu, wartość energii elektrycznej wytworzonej przez typowy system może wzrosnąć do około 3 240 funtów (w skali roku).
Napisz komentarz
Komentarze