W piątek na Kingston Bridge w południowo-zachodnim Londynie około godziny 22:30, policjanci patrolujący ten rejon zauważyli szarpiącą się parę, po szybkiej interwencji okazało się, że na oczach funkcjonariuszy doszło do próby kradzieży. Gdy mundurowi przystępowali do zatrzymania, rabuś - młody mężczyzna w wieku około 20 lat wyrwał się im i skoczył z mostu do Tamizy.
Na miejsce wezwano pogotowie, straż pożarną, Royal National Lifeboat Institution oraz wodą jednostkę stołecznej policji wspieraną przez helikopter, poszukiwania mężczyzny trwały dwie godziny, po tym czasie z wody wyłowiono ciało poszukiwanego.
Interwencji na Kingston Bridge przyjrzą się urzędnicy z Niezależnego Biura ds. Postępowania Policyjnego - Office for Police Conduct, którzy sprawdzą czy funkcjonariusze nie nadużyli swoich kompetencji.
Napisz komentarz
Komentarze