21-latek pływał w okolicy mola w Clacton-on-Sea w miniony wtorek – 19 lipca, gdy nagle zniknął pod wodą. Mężczyzna kąpał się z grupą znajomych - 4 mężczyznami i kobietą, którzy także mieli problem z wydostaniem się na brzeg, im na szczęście udało się pomóc, wszyscy trafili do szpitala w Colchester.
Służby wszczęły akcję poszukiwawczą z udziałem łodzi straży przybrzeżnej i helikoptera, mimo zaangażowanych sił i środków nie natrafiono na zaginionego. Po ponad 24 godzinach podjęto decyzję o zawężeniu obszaru poszukiwań.
W sobotę rano jednostki ratunkowe natrafiły na zwłoki zaginionego na wysokości Jaywick - dwie mile od miejsca, gdzie widziano go po raz ostatni.
Policja usiłuje skontaktować się z rodziną zmarłego. „Formalna identyfikacja ciała na razie jest niemożliwa. Współpracujemy z międzynarodowymi partnerami, aby skontaktować się z rodziną 21-latka”, czytamy w komunikacie Essex Police.
Napisz komentarz
Komentarze