Jak wynika z informacji przekazanych przez Ministerstwo Obrony, pierwszy ukraiński batalion już dotarł na Wyspy. W czwartek rekruci spotkali się z Benem Wallace’em. Minister obrony Wielkiej Brytanii podkreślał, że bez względu na zawirowania na rodzimej scenie politycznej, rząd w Londynie nadal będzie wspierał władze w Kijowie w ich dążeniu do wyparcia z kraju Rosjan, program szkoleniowy jest tego najlepszym dowodem.
„Korzystając wiedzy i doświadczenia brytyjskiej armii, pomożemy Ukrainie odbudować jej siły i zwiększyć skuteczność bojową, aby mogła bronić swojej suwerenności i prawa mieszkańców do wyboru własnej przyszłości”, mówił.
Ukraina traci nawet 200 żołnierzy dziennie dlatego szkolenia stają się w chwili obecnej kluczowym elementem walki z wrogiem, gdyż tylko w ten sposób Kijów będzie w stanie odpierać napór Rosjan nieprzerwanie.
Ukraińcy będą trenować pod okiem ponad 1 000 brytyjskich wojskowych w czterech bazach rozmieszczonych na północnym zachodzie, południowym zachodzie i południowym wschodzie. W ramach programu nauczą się posługiwać bronią, zdobędą też wiedzę i umiejętności z zakresu patrolowania i pierwszej pomocy na polu bitwy i sztuki polowej. Rekruci zostaną dodatkowo przeszkoleni z prawa konfliktów zbrojnych. W ramach przygotowań do cyklu szkoleń, dowództwo British Army kupiło karabiny AK, aby ukraińscy żołnierze oswajali się z bronią, której będą używać na linii frontu
Rząd Wielkiej Brytanii przeznaczył już około 2,3 miliarda funtów na pomoc wojskową dla Ukrainy.
Napisz komentarz
Komentarze