Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Gatwick Airport: Pasażer zmał po incydencie przy wysiadaniu z samolotu

Policja wszczęła dochodzenie w sprawie śmierci pasażera linii EasyJet, który doznał poważnego urazu na terenie portu Gatwick. Mężczyzna miał problemy z poruszaniem się i wymagał pomocy w opuszczeniu pokładu samolotu, wtedy właśnie miało dojść do incydentu. Przewoźnik przekonuje, że jego pracownicy ratowali podróżnego, zanim na miejsce dotarli medycy.
  • Źródło: The Sky News
Gatwick Airport: Pasażer zmał po incydencie przy wysiadaniu z samolotu

Autor: Simone Previdi

Źródło: foto: shutterstock

„Członkowie personelu pokładowego udzielili pomocy medycznej pasażerowi oczeując na przybycie ratowników, niestety mężczyzna później zmarł. Myślami jesteśmy z jego rodziną i przyjaciółmi, w tym trudnym dla nich czasie”, czytamy w komunikacie przewoźnika.

Rzecznik Gatwick Airport wyjaśnił z kolei, że do zdarzenia doszło w chwili, gdy pracownik firmy ochorniarskiej pomagał w opuszczaniu samolotu trzem pasażerom o ograniczonej sprawności ruchowej. „To smutny i tragiczny incydent, a nasze myśli pozostają z rodziną zmarłego”, stwierdził.

Przedstawiciel portu zaprzecza doniesieniom medialnym, jakoby problemy kadrowe doprowadziły do tragedii. „To działanie standardowe, jeden pracownik w zupełności wystarczy aby obsłużyć nawet kilku pasażerów wymagających pomocy przy wsiadaniu czy wysiadaniu z maszyny, każda taka osoba obsługiwana jest pojedynczo”.

„Dochodzenie trwa i dalsze komentowanie tej sprawy nie byłoby wskazane”, oświadczył.

Tymczasem The Daily Mail donosi, że niepełnosprawny mężczyzn doznał poważnych obrażeń ciała w trakcie próby samodzielnego opuszczenia samolotu, pasażer był sfrustrowany i zniecierpliwiony oczekiwaniem na pomoc obsługi lotniska.  Jeden z pracowników lotniska przyznał anonimowo, że z powody wywołanego brakami kadrowymi chaosu, klienci wymagający dodatkowej opieki, muszą czekać na nią godzinami. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama