Z raportu opublikowanego przez Royal College of Emergency Medicine (RCEM) wynika, że w 2021 roku, dziennie średnio 1 047 osób czekało na udzielenie pomocy na oddziałach ratunkowych dłużej niż 12 godzin. Około 4,3% przypadków dotyczyło pacjentów wymagających pilnego rozpoczęcia leczenia.
RCEM szacuje jednak, że oficjalne dane za okres 2020-2021 są mocno zaniżone, zdaniem ekspertów, faktyczna liczba oczekujących na leczenie w ramach A&E była dwudziestokrotnie wyższa. Różnice wynikają z tego, że NHS ewidencjonuje jedynie chorych przyjmowanych na oddział, osoby które czekają godzinami na badanie czy interwencję medyczną ale ostatecznie są wypuszczane do domów, nie trafiają do systemu.
Oficjalne statystyki pokazują, że w sezonie 2020/21 na pogotowiu ratunkowym więcej niż 12 godzin spędziło 14 150 osób, z danych RCEM wynika, że 302 784 osoby. Dla porównania, w sezonie 2019/20 liczba ta wynosiła 522 720.
RCEM wykorzystał wnioski o wolność informacji, aby zapytać 118 trustów szpitalnych w Anglii, ilu pacjentów czekało na pogotowiu ratunkowym dłużej niż 12 godzin w 2021 r., na co odpowiedziało około 74 organów.
„Wyniki są oszałamiające i pokazują krytyczny stan medycyny ratunkowej w Anglii”, oświadczył dr Adrian Boyle z Royal College of Emergency Medicine.
Rzecznik NHS podkreśla z kolei, że fatalne dane to efekt pandemii. „Zdajemy sobie sprawę z presji, z jaką mierzą się oddziały A&E, dlatego stosujemy podejście całościowe, aby zapewnić ludziom opiekę kiedy jej potrzebują”, stwierdził.
Napisz komentarz
Komentarze