W związku we wzrostem kosztów życia, mieszkańcy Wysp zaczęli szukać oszczędności, już na początku marca wielu z nich przyznawało w sondażach, że najprawdopodobniej będą zmuszeni ograniczyć zużycie prądu i gazu a najnowsze dane potwierdzają, że takie sytuacje są już na porządku dziennym. Według ONS dotyka to aż 52% gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii.
Statystyki pokazują również, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni, wzrósł również odsetek rodzin ograniczających wydatki na produkty żywnościowe oraz niezbędne artykuły użytku domowego, tu odnotowano wzrost z 36% do 41%.
68% respondentów ONS (7 na 10 osób) przyznało, że ich wydatki na życie gwałtownie wzrosły, 77% odczuwa silny lub umiarkowany niepokój w związku z zaistniałą sytuacją. Przy czym największe obawy zgłaszają kobiety - 81% w porównaniu do 73% mężczyzn. Patrząc na wiek, to w przewadze są osoby między 30 a 49 rokiem życia - 82%.
Badanie przeprowadzono między 25 maja a 5 czerwca.
Napisz komentarz
Komentarze