Książę Cambridge sprzedawał gazety na Rochester Row w Westminsterze razem w z grupą mężczyzn, miał na sobie zwykłe ubrania – koszulę, jeansy, czapkę z daszkiem i kamizelkę z logo Big Issue. Magazyn ten sprzedają osoby bezdomne, trwale bezrobotne i zadłużone, zarabiając w ten sposób pieniądze.
Uwagę na wnuka Królowej zwrócił jednego z przechodniów - Richard Hannant, który zrobił mu zdjęcie z daleka gdyż miał wrażenie, że jest to ktoś znanym, nie wiedział jednak o kogo chodzi.
Chwile później, Książe podszedł do niego i rozpoczął rozmowę. Zdjęcie które zrobił Hannant opublikował w sieci jego szwagier Matthew Gardner - emerytowany szef Metropolitan Police, który od razu rozpoznał postać z fotografii.
47-letni Hannant mieszka w Bath ale pracuje w Londynie, w chwili gdy natknął się na Księcia wracał do biura ze spotkania z klientem, mężczyzna podkreśla, że nie można było nie zwrócić na niego uwagi, „był niesamowity, taki przyjazny”.
„To niezwykłe, że tuż po zakończeniu obchodów wychodzi na ulicę i wspiera organizację charytatywną taką jak Big Issue. (…) Pierwsze wydarzenie ma charakter ogólnoświatowy, to drugie było dyskretne, tak po prostu stał na chodniku z bezdomnymi”, przyznał.
Książę został rozpoznany również przez turystkę z Litwy, która przyjechała do Londynu na obchody Platynowego Jubileuszu i taksówkarza, z którymi również chętnie stanął do zdjęcia. To był jednak koniec jego tajnej operacji.
Napisz komentarz
Komentarze