W piątek UK Health and Security Agency poinformowała o wykryciu 11 nowych przypadków małpiej ospy, w sumie, od początku maja w kraju tym zachorowało już 20 osób, choć istnieją obawy, że bilans ten może być znacznie większy.
„Spodziewamy się wzrostu zachorowań w nadchodzących dniach. Każde źródło infekcji jest bardzo szybko badane, dodatkowo kontaktujemy się z bliskimi choroego oraz osobami z którymi miał kontakt aby udzielić im niezbędnych informacji, zwiększamy też świadomość pracowników służby zdrowia na temat małpiej ospy”, poinformowała Dr Susan Hopkins z UKHSA.
„Większość przypadków jest łagodna, kupiliśmy kolejne dawki szczepionek, która jest skuteczna przeciwko małpiej ospie”, oświadczył z kolei minister zdrowia Sajid Javid.
Problem ten nie dotyka wyłącznie Wysp. W swoim najnowszym oświadczeniu, dyrektor regionalny WHO na Europę - dr Hans Kluge przyznał, że co najmniej siedem innych krajów europejskich - Belgia, Francja, Niemcy, Włochy, Portugalia, Hiszpania, Szwecja, odnotowało małpią ospę.
„Choroba może mieć ciężki przebieg, szczególnie u małych dzieci, kobiet w ciąży i osób z obniżoną odpornością”, ostrzegł podkreślając, że sytuacja może ulec pogorszeniu latem, kiedy to młodzi ludzie, po raz pierwszy od niemal 3 lat, będą mogli uczestniczyć w imprezach plenerowych, np. w festiwalach muzycznych.
„Kiedy wejdziemy w sezon letni, transmisja może przyspieszyć, ponieważ obecnie wykrywane przypadki dotyczą osób aktywnych seksualnie”, stwierdził Kluge.
Napisz komentarz
Komentarze