W Anglii wykryto cztery kolejne przypadki małpiej ospy, z informacji przekazanych przez służby sanitarne wynika jednak, że nie są one w żaden sposób łączone z dwoma ostatnimi, o których UHSA informowała 14 maja. Chorzy nie mieli też styczności z pierwszym mieszkańcem Anglii, u którego potwierdzono małpią ospę 6 maja.
Trzy z czterech nowych przypadków wykrytej infekcji wirusem z rodzaju Orthopoxvirus, dotyczyło mieszkańców Londynu, czwarta osoba, mieszka na północnym wschodzie kraju ale w ostatnim czasie odwiedziła stolicę. Wszystkie cztery osoby to homoseksualiści lub biseksualiści, czytamy w komunikacie UKHSA.
Między 6 a 15 maja na terenie Anglii wykryto w sumie 7 przypadków małpiej ospy. Pierwszy dotyczył mężczyzny, który podróżował w ostatnim czasie do Nigerii, dwa kolejne – pary z Londynu.
Pacjenci wymagający opieki medycznej, przebywają na oddziałach zakaźnych Royal Free Hospital, Royal Victoria Infirmary w Newcastle upon Tyne oraz Guys' and St Thomas.
Chorzy mieli mimo wszystko wiele szczęścia, u wszystkim, zidentyfikowano łagodniejszy - zachodnioafrykański szczep wirusa. „To bardzo rzadka i niezwykła sytuacja”, przyznaje dr Susan Hopkins, badająca od lat małpią ospę.
„UKHSA bada źródła tych infekcji, ponieważ zebrane dotychczas dowody sugerują, że może dojść do dalszej transmisji wirusa w wyniku bliskiego kontaktu”, dodała apelując do osób homoseksualnych oraz biseksualnych o czujność. „W chwili pojawienia się na ciele jakichkolwiek niepokojących wysypek lub innych zmian chorobowych, powinni niezwłocznie skontaktować się z lekarzem”.
Napisz komentarz
Komentarze