Podróżni którzy przybyli w poniedziałek rano na lotnisko w Manchesterze przecierali oczy ze zdumienia, kolejki do odprawy były tak gigantyczna, że ludzie stali na zewnątrz terminalu.
Port w Manchesterze ma kłopoty z przepustowością od kilku tygodniu, w ostatnich dniach w celu uspokojenia sytuacji, władze lotniska poprosiły podróżnych o przybywanie na miejsce co najmniej trzy godziny przed odlotem, niestety niewiele to pomogło.
W poniedziałek rano kolejka do odprawy wyszła poza budynek, ostatni podróżni stali na parkingu. W ruch poszły telefony, w sieci pojawiły się zdjęcia kolejki z opisami „absolutny chaos”, „bałagan”.
W podobnej sytuacji znaleźli się w poniedziałek klienci portu w Birmingham, i tam kolejka wyszła poza budynek terminalu. Władze lotniska wyjaśniły, że spodziewali się wyjątkowo ruchliwego porannego szczytu, stąd też decyzja o utworzeniu dodatkowych kolejek przed terminalem - ze względów bezpieczeństwa. „Kolejki były długie ale pozwoliły klientom na płynne przesuwanie się do przodu. Dziękujemy wszystkim za cierpliwość”, czytamy w oświadczeniu.
Napisz komentarz
Komentarze