Po zliczeniu głosów ze 144 na 146 angielskich rad wynika, że Partia Pracy przejmie władzę w 65 Councils (+5 rad w porównaniu do poprzedniego stanu) w których zasiądzie 2 212 członków tego ugrupowania.
Konserwatyści stracili 11 rad i będą rządzić w 35 samorządach, liczba zdobytych przez Torysów mandatów to 1,041.
Liberalni Demokraci przejęli 16 rad (+3), w których zasiądzie 711 jej członków.
Torysi odnotowali także straty w Szkocji, gdzie SNP zdobyło najwięcej mandatów, oraz w Walii gdzie wyborcy postawili na Partię Pracy. Z kolei Sinn Féin jest na dobrej drodze do zdobycia większości w Zgromadzeniu Irlandii Północnej.
Boris Johnson przyznaje, że wyniki choć w ciąż niepełne, zabolały Konserwatystów. „Mieliśmy ciężką noc w niektórych częściach kraju, ale z drugiej strony, w wielu regionach nadal widać siłę konserwatystów i to jakie postępy robimy w przejmowaniu okręgów wyborczych, w których nie głosowano dotychczas na Torysów”, stwierdził premier.
Napisz komentarz
Komentarze