Po przejściu sztormu Malik, do tysięcy domów w Szkocji i północno-wschodniej Anglii nie dociera prąd. Northern Powergrid - dostawca energii elektrycznej z północno-wschodniej Anglii informuje, że w niedzielę wieczorem pozbawionych prądu było około 7 000 domów.
„Udało nam się przywrócić dostawy dla ponad 60 000 klientów, ale biorąc pod uwagę ilość pracy jaką mamy do wykonania oraz fakt, że spodziewamy kolejnego załamania pogodowego, niestety jakaś część naszych klientów pozostanie bez prądu do poniedziałku”, oświadczył Paul Glendinning, dyrektor Northern Powergrid.
W Szkocji w sobotę w niektórych częściach kraju, prędkość wiatru przekroczyła 100 mil na godzinę, tam bez prądu pozostaje około 7 500 gospodarstw domowych - na niektórych obszarach, na usunięcie awarii linii energetycznych trzeba będzie poczekać nawet do wtorku. Najwięcej zgłoszeń odebrano od mieszkańców hrabstw Northumberland, Durham i Aberdeenshire.
Usuwanie szkód utrudniło nadejście kolejnego frontu, Corrie uderzyła w północne regiony Wielkiej Brytanii już w niedzielę wieczorem, w okolicy Stornoway wiatry wiał z prędkością 92 mil na godzinę.
#StormCorrie has already brought gusts over 90 mph. Although the highest gusts have passed, very strong winds will continue for the next few hours pic.twitter.com/TMoOksiA3J
— Met Office (@metoffice) January 30, 2022
W ciągu kolejnych godzin sztorm przesuwał się na wschód przez Szkocję w kierunku Morza Północnego. W poniedziałek sytuacja powinna się uspokoić, choć na niektórych obszarach nadal utrzymano żółte alerty pogodowe.
⚠️Yellow weather warning updated ⚠️
— Met Office (@metoffice) January 31, 2022
Wind across North Sea coastal parts of England
Valid until 1000 Monday
Latest info ? https://t.co/QwDLMfRBfs
Stay #WeatherAware ⚠️ pic.twitter.com/2duYiriJMR
Napisz komentarz
Komentarze