"Nasz czterostopniowy plan oznaczał, że byliśmy w stanie otworzyć gospodarkę w lecie. Niektórzy mówili, że to był błąd - ja uważam, że to była absolutnie słuszna decyzja. Będziemy prawdopodobnie, mam nadzieję, nie popadając w samozadowolenie, pierwszą dużą gospodarką na świecie, która zademonstruje, jak można za pomocą szczepionek przejść od pandemii do endemii (fazy, w której choroba jest stale obecna, ale na podobnym poziomie - PAP)" - mówił Zahawi w rozmowie z radiem LBC.
Tymczasem w poniedziałek podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto w Wielkiej Brytanii 44,9 tys. zakażeń koronawirusem i zarejestrowano 45 zgonów z powodu Covid-19. Oznacza to, że poniedziałek jest piątym kolejnym dniem, w którym bilans wykrytych zakażeń przekracza 40 tys. i jest to pierwsza taka seria od miesiąca. Wprawdzie od dwóch tygodni liczba zakażeń w Wielkiej Brytanii znowu rośnie, ale nie są to tak wysokie procentowo wzrosty, jak obecnie mają miejsce w licznych krajach kontynentalnej Europy. Poza tym, po zniesieniu restrykcji w lipcu dobowe bilanse zakażeń, wbrew obawom nie zbliżyły się do poziomu 100 tys.
W Wielkiej Brytanii podano dotychczas prawie 112,3 mln szczepionek przeciw Covid-19, z czego 50,8 mln to pierwsze dawki, 46,2 mln - drugie, a 15,3 mln - dawki trzecie oraz przypominające. To oznacza, że przynajmniej jedną przyjęło 88,3 proc., a obie 80,3 proc. mieszkańców powyżej 12. roku życia.
Napisz komentarz
Komentarze