Jak mówił we wtorek w Izbie Gmin, niezaszczepionych jest ok. 103 tys. spośród 1,2 mln pracowników publicznej służby zdrowia NHS. Przynajmniej pierwszą dawkę przyjęło ok. 92 proc. personelu, a w pełni zaszczepionych jest ok. 89 proc. Są to wyższe poziomy niż w całej dorosłej populacji, ale odsetek zaszczepionych w poszczególnych jednostkach terytorialnych NHS waha się od prawie 95 proc. do niespełna 80 proc.
Wymóg szczepień nie będzie dotyczył osób, które z powodów medycznych nie mogą przyjąć szczepionki, ani personelu niemającego bezpośredniej styczności z pacjentami. Javid zaznaczył też, że nie ma planów, by wprowadzić obowiązek szczepień przeciwko grypie.
"Musimy unikać szkód, którym można zapobiec, chronić pacjentów w NHS, kolegów w NHS i oczywiście samą NHS" - mówił minister zdrowia. "Trudno przewidzieć, jaka część z tej liczby (niezaszczepionych) skorzysta z oferty szczepień. Jeśli spojrzymy na to, co stało się z opieką społeczną, domami opieki, od czasu ogłoszenia tej polityki, to nastąpił znaczny spadek tych liczb i myślę, że możemy spodziewać się tego samego w tym przypadku" - wskazał.
Od czwartku wszyscy pracownicy domów opieki w Anglii muszą być w pełni zaszczepieni, aby móc dalej pracować mając kontakt z pensjonariuszami, tzn. musi minąć przynajmniej 14 dni od przyjęcia przez nich drugiej dawki szczepionki. Podobnie jak teraz w przypadku NHS, również personelowi domów opieki dano dużo czasu na zaszczepienie się, bo datę wejścia w życie tego obowiązku podano na początku sierpnia.
W związku z wymogiem szczepień dla pracowników NHS podnoszone są obawy, że może to spowodować falę odejść z pracy, co jeszcze powiększy braki kadrowe w służbie zdrowia. Takie same obiekcje zgłaszał trzy miesiące temu sektor opieki społecznej, ale, jak poinformował Javid, od tego czasu liczba niezaszczepionych pracowników domów opieki spadła z 88 tys. do 32 tys.
Tymczasem dziennik "Daily Telegraph" podał we wtorek, że jest 11 688 przypadków osób, które na pewno lub prawdopodobnie zmarły z powodu Covid-19 po zakażeniu się koronawirusem w szpitalu, do którego zostały przyjęte z powodu innych schorzeń. Ponad 40 tys. kolejnych osób w szpitalach zakaziło się koronawirusem, choć w ich przypadku nie zakończyło się to śmiercią.
Ogłoszony przez Javida wymóg szczepień dotyczy tylko Anglii, bo w pozostałych częściach Zjednoczonego Królestwa decydują o tym miejscowe władze. Na razie rządy Szkocji, Walii i Irlandii Północnej nie zasygnalizowały, że planują wprowadzić obowiązek szczepień dla pracowników służby zdrowia lub opieki społecznej.
Napisz komentarz
Komentarze