Jeśli chodzi o zgony, jest to dopiero drugi przypadek w czasie trzeciej fali epidemii, by ich liczba była trzycyfrowa. Poprzednia taka sytuacja miała miejsce przed tygodniem, gdy było ich 131.
Wprawdzie bilanse podawane we wtorki, gdy uzupełniane są niezarejestrowane wcześniej zgony z weekendu, są zwykle najwyższe w tygodniu, tym niemniej jest to powód do zaniepokojenia. Zwłaszcza, że łączny bilans z ostatnich siedmiu dni - 542 - jest wyższy o 12,9 proc. w stosunku do poprzednich siedmiu dni.
Bardziej optymistycznie wygląda sytuacja w kwestii nowo wykrywanych zakażeń. Bilans z wtorku jest co prawda tylko o 261 niższy od tego z poniedziałku, ale to wystarczyło do przedłużenia do pięciu serii kolejnych dni ze spadkami. A wcześniej, w poprzednim tygodniu skończyła się jeszcze dłuższa taka seria, trwająca siedem dni. Zaś liczba wykrytych infekcji w ostatnich siedmiu dniach - niecałe 183 tys. - jest o 20 proc. niższa niż była w poprzednich siedmiu.
W początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto ponad 5,92 mln zakażeń, z powodu których zmarło 129 881 osób. Pod względem liczby wykrytych zakażeń zajmuje ona szóste miejsce na świecie, pod względem zgonów - siódme.
Do poniedziałku włącznie pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 otrzymało 46,90 mln osób, a obie - 38,59 mln osób. Stanowi to odpowiednio 88,7 proc. oraz 73,0 proc. dorosłych mieszkańców kraju.
Napisz komentarz
Komentarze