Złoty początek
Szachy są prawdopodobnie najstarszą grą strategiczną na świecie. Powstały w Indiach w początkach IV wieku, który był złotym okresem dla tego kraju. W tym czasie niezwykły rozwój miały astronomia i matematyka, wynaleziono dziesiętny system liczbowy oraz cyfry arabskie. Na Zachód szachy dotarły najprawdopodobniej w IX wieku. Przez lata gra ewoluowała, ale wiele podstawowych, niezmiennych zasad, którymi do dziś się posługujemy, zostało wprowadzonych przez Persów. To oni właśnie wprowadzili termin „Szach mat”, który jest znany nie tylko graczom, ale i stosowany w powszechnej mowie. Zwrot ten wywodzi się z języka perskiego – "Shāh Māt". Shāh oznacza króla, natomiast Māt jako „pozbawiony mocy”, czyli Szach-Mat tłumaczy się jako “król pozbawiony mocy”.
Rozgościć się po królewsku
Królewska gra trafiła do Polski najprawdopodobniej już w XII wieku. Nie jest jednak pewne, w jaki sposób została sprowadzona na ziemie polskie. Istnieją trzy teorie wydarzeń, z których każda może być prawdziwa i żadna z nich się nie wyklucza. Pierwsza zakłada, że mogły zostać przywiezione do nas drogą morską. Druga, że szachy przywędrowały z Rosji, gdzie zostały sprowadzone z samego Wschodu. Natomiast ostatnia teoria mówi o tym, że to krzyżowcy przywieźli je, wracając ze swoich wypraw.
Przywołując historię szachów, nietrudno nie wspomnieć o zwrocie, który stanowi synonim słowa „szachy”. U genezy „królewskiej gry” stoi niesamowita sympatia do gry w szachy dworu królewskiego. O uznaniu szachów przez polską arystokrację i władców mogą świadczyć liczne herby, w których występuje motyw szachowy.
– O dużym zainteresowaniu królewską grą świadczy również literatura poświęcona szachom. Zapiski o niej można znaleźć w kronikach Janka z Czarnkowa, który opisywał grę w szachy w XIV wieku. Także w naszej literaturze pięknej nie brakuje utworów, w których znajdziemy motyw szachów. Jan Kochanowski, wybitny polski pisarz także poświęcił uwagę królewskiej grze i pomiędzy 1562 a 1566 rokiem stworzył poemat pt. „Szachy” – mówi Michał Kanarkiewicz, ambasador królewskiej gry oraz popularyzator szachów w Polsce, autor 6 książek, m.in. właśnie o szachach.
Popularność szachów w Polsce sprawiła, że rozwijać się zaczęło profesjonalne zaplecze do ich nauki. W XVIII wieku powstał pierwszy podręcznik do gry w szachy, nie został jednak wydrukowany i rozpowszechniony. Pierwszy opublikowany podręcznik wydano w 1835 r., a jego autorem był Kazimierz Krupski. Zainteresowanie królewską grą rosło w niespotykanym tempie. To przyczyniło się do zapotrzebowania na stały i jak najszybszy przepływ informacji, dlatego w 1898 r. na polskim rynku ukazał się pierwszy periodyk „Tygodnik Szachowy”. Natomiast od 1947 r. wydawany był magazyn „Szachy”.
Mainstream pokochał szachy
Ogromny trend na szachy w ostatnim czasie rozpoczął popularny serial na Netflixie „Gambit Królowej”. Opowiada on o młodej, zdolnej szachistce. Niektóre źródła wskazują, że trzy tygodnie po premierze serialu zainteresowanie szachami wzrosło w USA o 87%! A sam Netflix ogłosił, że został najpopularniejszym miniserialem w historii serwisu. w ciągu pierwszych 4 tygodni od premiery "Gambit królowej" został obejrzany przez widzów w 62 mln domów. Obecność królewskiej gry w mainstreamie spowodowała, że po szachy sięgnęło młode pokolenie. Królewska gra rozgościła się na popularnych kanałach społecznościowych, np. TikToku czy streamingowych, np. Twitch. Na popularność szachów w Polce wpłynął też viral tzw. Gambitu Sandomierskiego, czyli scena z serialu
„Ojciec Mateusz”, która nie umknęła uwadze widzów. Widać na niej rozgrywkę tytułowego bohatera
z aspirantem Noculem, który jeszcze przed rozpoczęciem partii stracił 3 figury bez widocznych ruchów przeciwnika.
– Nie dziwi mnie fakt, że szachy zyskały ostatnio ogromną popularność. Cieszę się, że powstał serial, dzięki któremu coraz więcej osób rozpoczęło swoją przygodę z królewską grą. Szachy to gra, która uczy życia – strategicznego myślenia, planowania, przewidywania posunięć przeciwnika, a także podejmowania decyzji. Na moim koncie @SzachMajk na TikToku obserwuję zainteresowanie nie tylko nauką gry czy strategią, ale również ciekawostkami szachowymi – dodaje Michał Kanarkiewicz.
Uniwersalność i ponadczasowość
Sił w grze w szachy próbowali królowie, szlachta, ale również ludzie wszystkich stanów. Obecnie w turniejach szachowych dzięki internetowi biorą udział ludzie z różnych kontynentów i z różnych stref czasowych. W historii szachów miała również miejsce rozgrywka człowieka z komputerem. Warto również dodać, że szachy to międzygalaktyczna gra. W 1970 r. odbył się taki pojedynek pomiędzy kosmonautami przebywającymi na statku Sojuz 9 a tymi na Ziemi.
– Korzyści z nauki gry w szachy doceniane są na świecie od wieków. Uznanie dla królewskiej gry wynika niewątpliwie z tego, że szachy uczą logicznego myślenia, poprawiają koncentrację i rozwijają wyobraźnię. Mimo że jest powszechnie uważana za trudną grę do nauczania, tak naprawdę wystarczy jedna godzina, by poznać jej podstawowe zasady i rozegrać pierwszą partię. Zachęcam do zapoznania się z moją książką „Szachy w godzinę”. Królewska gra pomaga nie tylko dorosłym, np. w sferze zawodowej. Warto przy okazji Międzynarodowego Dnia Szachów zainteresować tą grą najmłodszych, którzy mogą zyskać na nauce najwięcej, co przełoży się na rozwijanie u nich pewnych zdolności w życiu dorosłym – podsumowuje Michał Kanarkiewicz.
Więcej o działalności Michała znajdziemy tu: https://szachmajk.pl/
Napisz komentarz
Komentarze