Na żółtej liście znajduje się większość państw świata, w tym Polska i niemal wszystkie pozostałe kraje europejskie. Zwolnienie z obowiązku kwarantanny dotyczy jednak tylko mieszkańców Wielkiej Brytanii, a nie chcących ją odwiedzić mieszkańców krajów z żółtej listy.
Poza tym nadal jednak w pełni zaszczepione osoby będą musiały wykonywać odpłatne testy na obecność koronawirusa przed wylotem do Anglii oraz drugiego dnia po powrocie. Obecnie po powrocie z krajów z żółtej listy konieczne jest odbycie 10-dniowej kwarantanny w domu i wykonanie trzech testów - jednego przed wylotem i dwóch po powrocie.
Shapps poinformował także, że od 19 lipca zniesione zostanie zalecenie, by nie podróżować do krajów z żółtej listy, o ile nie jest to konieczne.
"Mogę dziś potwierdzić, że od 19 lipca mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa, którzy zostali w pełni zaszczepieni w ramach brytyjskiego programu szczepień, nie będą już musieli izolować się po powrocie do Anglii. Nadal będą zobowiązani do wykonania testu w ciągu trzech dni przed powrotem, wykazując, że mają negatywny wynik, oraz testu PCR w drugim dniu lub przed dniem drugim (po powrocie), ale nie będą już zobowiązani do testu w ósmym dniu. W praktyce oznacza to, że dla w pełni zaszczepionych podróżnych wymagania w przypadku podróży z krajów z zielonej i żółtej listy są takie same" - powiedział Shapps w Izbie Gmin.
Minister transportu wyjaśnił, że status w pełni zaszczepionej osoby uzyskiwany jest po upływie 14 dni od przyjęcia drugiej dawki szczepionki, a także ostrzegł, że kraje z żółtej listy nadal mogą trafić na czerwoną, jeśli sytuacja epidemiczna się w nich pogorszy, a żadnych zmian w kwestii kwarantanny w przypadku tych ostatnich nie ma.
Na zielonej liście podróżnej jest obecnie mniej niż 30 państw i terytoriów. Po powrocie z nich nie trzeba odbywać kwarantanny, niezależnie od szczepienia, ale konieczne jest wykonanie dwóch testów. Natomiast na czerwonej liście jest ponad 50 państw i w tym przypadku obowiązuje zakaz podróży do nich z wyjątkiem uzasadnionych powodów, a po powrocie wymagane jest, oprócz testów, odbycie płatnej 10-dniowej kwarantanny w jednym ze wskazanych przez władze hoteli.
Ogłoszone przez Shappsa zmiany dotyczą tylko przylotów do Anglii, bo regulacje dotyczące zasad kwarantanny po przylocie do Szkocji, Walii i Irlandii Północnej pozostają w gestii tamtejszych rządów. Jednak w ostatnim czasie koordynują one swoje decyzje z rządem brytyjskim i można się spodziewać, że podobne zasady będą dotyczyć także przylotów do tych części kraju.
Napisz komentarz
Komentarze