Dr Chaand Nagpaul, przewodniczący rady BMA twierdzi, że wyjście z blokady powinno być "rozsądne, ostrożne" zaś niektóre środki ochronne będą miały kluczowe znaczenie dla zminimalizowania wpływu kolejnych fal pandemii wywołanych nowymi wariantami koronawirusa, na życie Brytyjczyków, funkcjonowanie NHS i gospodarki".
"Ponieważ liczba nowych przypadków rośnie w zastraszającym tempie, ze względu na szybką transmisję wariantu Delta oraz w skutek luzowania obostrzeń dotyczących kontaktów społecznych, nie ma sensu usuwać ograniczeń w całości za nieco ponad dwa tygodnie", powiedział.
"Zapowiedź wyjścia z blokady była decyzją opartą na podstawie danych, a nie dat. Ostatecznie byliśmy zadowoleni z opóźnienia wyjścia z blokady Anglii, które miało nastąpić 21 czerwca, więc i tym razem ministrowie nie mogą tak po prostu zlekceważyć powagi sytuacji", dodał.
Oświadczenie brytyjskich ekspertów jest reakcją na medialne doniesienia o rzekomym planie zupełnego odejścia od przepisów covid'owych, co więcej, gabinet Johnsona ma rzekomo wprowadzić nowe zasady dotyczące osób w pełni zaszczepionych - chodzi między innymi o zniesienie obowiązku samoizolacji np. po kontakcie z osobą zakażoną. W zamian, osoby które przyjęły dwie dawki szczepionki otrzymają zalecenie codziennego wykonywania testów, choć nie będzie to obowiązkowe.
The Times donosi, że ostateczne decyzje zapadną podczas poniedziałkowego posiedzenia komitetu operacyjnego rządu ds. Covid-19.
Inna dobra wiadomość jest taka, że po wizycie na Wyspach, niemiecka Kanclerz Angela Merkel zapowiedziała, że Brytyjczycy będą mogli spędzać wakacje w Europie jeszcze tego lata. Szczegółów nie podano.
Napisz komentarz
Komentarze