Za zachowaniem programu furlough opowiada się również Nicola Sturgeon, który uważa, że program furlough był ogromnym sukcesem w czasie pandemii koronawirusa. Część brytyjskich przedsiębiorców nie jest zadowolona z takiego obrotu sprawy, gdyż program ten przyczynia się w ich opinii do złej sytuacji na runku pracy, jeśli chodzi o dostępność pracowników.
Wielu pracodawców ma trudność ze znalezieniem obecnie osób do pracy. Ich zdaniem, wynika to z tego, że część mieszkańców Wielkiej Brytanii nie jest chętnych do podjęcia nowego zatrudnienia ze względu na wygodę, jaką daje im pomocowy program furlough scheme.
Obecnie w ramach programu furlough scheme finansowanego z pieniędzy skarbu państwa, pracownicy otrzymują 80 proc. swojego zwykłego wynagrodzenia, maksymalnie do 2500 funtów miesięcznie. Jednocześnie nie muszą wykonywać żadnych pracowniczych obowiązków.
Na ten moment, zgodnie z zapowiedzią Rishiego Sunaka z marca, program furlough scheme będzie obowiązywał do końca września. Aby pracownicy mogli otrzymywać pieniądze w ramach furlough scheme, w czerwcu pracodawcy muszą pokryć 10 procent ich pensji. W sierpniu i wrześniu – 20 procent kwoty jaką przed pandemią otrzymywali pracownicy.
Napisz komentarz
Komentarze