Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

WYWIAD: Zaśpiewam na Eurowizji o człowieczeństwie

Z Tusse, reprezentantem Szwecji w Konkursie Piosenki Eurowizji 2021, rozmawia Marcin Wolniak.
WYWIAD: Zaśpiewam na Eurowizji o człowieczeństwie

Autor: fot. Archiwum Cooltura

Masz tylko 19 lat, a jesteś już zwycięzcą największego muzycznego konkursu w Szwecji – Melodifestivalen, gdzie rywalizowałeś z dużymi gwiazdami: Charlotte Perrelli, Erikiem Saade i Danny Saucedo. Czy uczestnictwo w Eurowizji to spełnienie twoich marzeń?

 

Tak. Mój Boże, to niewiarygodne. Kariery artystów, których wymieniłeś, śledziłem od kiedy pamiętam. Od małego śpiewałem piosenki Charlotte Perrelli czy Erika Saade. Byłem ich wielkim fanem. Kiedy spotykałem się z nimi podczas prób byłem bardzo podekscytowany, a gdy wygrałem konkurs nie mogłem w to uwierzyć. W wydarzeniu brały udział wszystkie gwiazdy, przebywanie z nimi na scenie było niezwykłe. To było moje ogromne marzenie.

 

Twoja eurowizyjna piosenka „Voices” jest bardzo chwytliwa. Ma ciekawe brzmienie i silny przekaz. Opowiedz nam trochę o niej.

 

To piosenka o człowieczeństwie, o tych, którzy będąc razem pomagają sobie nawzajem i rozumieją, że więcej nas łączy, niż dzieli. Powinniśmy pozwolić, by ludzie mogli być sobą i byli wysłuchani. Każdy głos ma znaczenie takie jest przesłanie utworu i ma ono duże znaczenie dla mnie. Cieszę się, że jest mi dane szerzyć tę pozytywną ideę w Szwecji, a teraz także w całej Europie podczas Eurowizji. Przy każdym odsłuchaniu tego kawałka, czuję nadzieję, że nie jestem sam. Jest naprawdę świetny, uwielbiam go.

 

Bukmacherzy dają ci spore szanse na zwycięstwo w tegorocznej Eurowizji. Jesteś w Top 10 w notowaniach. Kto według ciebie jest twoją największą konkurencją?

 

O, to świetne pytanie! Znam wiele tegorocznych piosenek. Myślę, że Szwajcaria to spora konkurencja. Za każdym razem, kiedy słyszę reprezentujący ją utwór jestem wzruszony do łez. To jest takie dobre!

 

Czy twój eurowizyjny występ będzie podobny do tego z Melodifestivalen? Pytam w kontekście kostiumów, choreografii, całej scenicznej prezentacji.

 

Ulepszyliśmy show. Ciekawsze będą wizualizacje. Choreografia pozostanie ta sama, choć widzowie mogą odnieść inne wrażenie, bo przecież to są dwie różne sceny ta jest większa, lepsza. I jestem zakochany w nowych kostiumach.

 

Co sądzisz o polskiej piosence napisanej przez Szwedów „The Ride” w wykonaniu Rafała Brzozowskiego?

 

Właściwie nie miałem okazji jej posłuchać, bardzo przepraszam. Czuję się zawstydzony. Moja mama jest w połowie Polką, powinienem więc zrobić lepszy research. Jestem jednak podekscytowany, że usłyszę ten utwór.

 

Którą z eurowizyjnych piosenek lubisz słuchać najbardziej  i do której najczęściej wracasz? Pytam o piosenki z całej historii Eurowizji.

 

Jest nią Euphoria” Loreen, szwedzka piosenka z 2012. Uwielbiam też śpiewać „Rise like a phoenix” Conchity Wurst z 2014 roku, reprezentującej Austrię. Te dwa utwory są naprawdę wielkie i zajmują sporo miejsca w moim sercu.

 

Wygrałeś szwedzkiego Idola i wydałeś „How will I know”, jedną z piosenek Whitney Houston. Artystka ta jest moją ulubioną wokalistką wszech czasów. A co kierowało twoim wyborem?

 

Whitney jest jedną z moich największych inspiracji. Kocham ją. Miała głos jak zesłany przez Boga, to anielskie śpiewanie. Wszystkie jej piosenki są świetne, ale utwór „How will I know” kocham szczególnie, dlatego musiałem zrobić swoją własną wersję.

Mam jednak wiele muzycznych inspiracji, dla przykładu to James Brown, The Jackson 5 i Prince.

 

Urodziłeś się w Demokratycznej Republice Kongo, przybyłeś do Szwecji jako nastoletni uchodźca. W tym kontekście twój sukces jest jeszcze większy. Jaka jest rzeczywistość uchodźców w Szwecji? Czy to jest dobre miejsce w Europie, żeby zacząć życie od nowa?

 

Szwecja jest niezwykła. Kiedy tu przybyłem, dostałem szansę, żeby móc być kim jestem. Gdy przyjeżdżasz do innego kraju ważne jest, żeby nauczyć się nowego języka i zaadaptować się, ale żeby jednocześnie nie zatracić siebie i pamiętać o swoim dziedzictwie. Kocham Szwecję.

 

Dzięki za rozmowę i życzę ci powodzenia w Eurowizji!

 

Bardzo dziękuję. Wszystkiego dobrego.

 

Marcin Wolniak – dziennikarz radiowy i prasowy, songwriter, na stałe współpracuje z Polskim Radiem Londyn i tygodnikiem „Cooltura", absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Opolskim, autor cyklu „Marcin Śpiewa z Gwiazdami”, w którym przeprowadza wywiady z gwiazdami polskiej sceny muzycznej, miłośnik Oscarów i Konkursu Piosenki Eurowizji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama