,,Indyjska mutacja koronawirusa może wstrzymać marsz Wielkiej Brytanii do wolności” - stwierdził prof. Danny Altmann, czołowy brytyjski naukowiec zajmujący się koronawirusem.
Matt Hancock, sekretarza stanu ds. zdrowia i opieki społecznej, powiedział, że dotychczas w Wielkiej Brytanii odnotowano 103 przypadki indyjskiego wariantu koronawirusa.
W oświadczeniu dla Izby Gmin w poniedziałek, oświadczył, że zdecydowana większość przypadków nowego wariantu - oficjalnie znanego jako B.1.617 - była związana z podróżami międzynarodowymi.
Nowy wariant wirusa został poddany specjalnym testom, które miały na celu sprawdzenie czy ma on większą zdolność przenoszenia lub odporność na leczenie czy szczepionki. „Po przestudiowaniu danych, zapobiegawczo podjęliśmy trudną, ale istotną decyzję o dodaniu Indii do czerwonej listy” – powiedział Matt Hancock.
Od godziny 4:00 BST w piątek 23 kwietnia większość osób, która odwiedzała Indie w ostatnich 10 dniach lub mieszka tam na stałe, nie będzie mogła przylecieć do Wielkiej Brytanii, wstęp do kraju będzie dla tych osób uniemożliwiony.
Do Wielkiej Brytanii wpuszczeni zostaną jedynie posiadacze brytyjskich lub irlandzkich paszportów lub osoby z prawem pobytu w Wielkiej Brytanii. Osoby te, będą musiały poddać dziesięciodniowej kwarantannie w zatwierdzonym przez brytyjski rząd hotelu.
Napisz komentarz
Komentarze