Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Minuta ciszy w rocznicę wprowadzenia pierwszego lockdownu

Dokładnie rok temu premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, wprowadził pierwszy lockdown w kraju. Wtedy liczba osób zmarłych na Covid-19 wynosiła 335, obecnie mowa o blisko 150 000 zgonach - to w pełni pokazuje skalę pandemii na Wyspach. W rocznicę dnia wprowadzenia lockdownu, Brytyjczycy uczczą pamięć wszystkich ofiar epidemii minutą ciszy.
  • Źródło: The Sky News
Minuta ciszy w rocznicę wprowadzenia pierwszego lockdownu

Autor: Źródło: Twitter/@mariecurieuk, screen

23 marca - w rocznicę ogłoszenia przez Borisa Johnsona pierwszego lockdownu mieszkańcy Wielkiej Brytanii, zatrzymają się w południe na minutę by w ciszy upamiętnić wszystkie osoby zmarłe na Covid-19.

O godzinie 20:00 Brytyjczycy wyjdą przed swoje domu ze świecami lub światełkami w ramach akcji Beacon of Remembrance będącej częścią National Day of Reflection. Ponadto najważniejsze obiekty w kraju oraz budynki użyteczności publicznej jak London Eye, Wembley Stadium czy zamek w Cardiff i ratusz w Belfaście, zostaną podświetlone na żółto. Odezwą się również dzwony kościelne.

Za upamiętnienia tego dnia odpowiada organizacja Marie Curie, która zajmuje się osobami w stanie terminalnym.

Premier Boris Johnson przyznał, że miniony rok był jednym z najtrudniejszych w historii kraju. „Dziś przypada rocznica pierwszej blokady, to okazja do refleksji nad minionym rokiem - jednym z najtrudniejszych w historii naszego kraju”, powiedział szef rządu.

„Ostatnie 12 miesięcy odcisnęło ogromne piętno na nas wszystkich, składam szczere kondolencje tym, którzy stracili swoich bliskich”, dodał.

„Powinniśmy również pamiętać o wielkim duchu, jaki obudził się w naszym narodzie w minionym roku. Wszyscy odegraliśmy jakąś rolę, niezależnie od tego, czy pracowaliśmy na pierwszej linii walki z pandemią jak pielęgniarki czy naukowcy dążący do opracowania szczepionki, czy opiekowaliśmy się dziećmi lub po prostu zostaliśmy w domu powstrzymując transmisję wirusa”, mówił. W podobnym tonie wypowiada się minister zdrowia Matt Hancock.

Księże Karol – patron organizacji Marie Curie podkreślił, że doświadczenia ostatnich miesięcy powinny stać się motorem napędowym do budowania lepszej, bezpieczniejszej przyszłości. „Pamiętając o zmarłych chciejmy pracować na rzecz przyszłości - inspirowanej naszymi najwyższymi wartościami, które w tym trudnym czasie, tak wyraźnie ujawniły się u mieszkańców tego kraju”, stwierdził następca tronu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama