Samo zajście, jak i późniejsze zatrzymanie 26-latka przez policję zostało nagrano przez dziennikarzy.
- Izzard szedł na czele kilkutysięcznego marszu. W pewnym momencie zagrodziła im drogę grupa zamaskowanych czterech mężczyzn, którzy mieli ze sobą transparent popierający Brexit - opisywała przed sądem całe zdarzenie prokurator Amanda McCabe.
Aktywiści popierający odłączenie się od Europy zablokowali na kilka chwil marsz.
- Oto twarz Brexitu: zamaskowana i niebezpieczna - skomentował to wówczas Eddie Izzard.
Wypowiedź komika najwyraźniej sprowokowała Polaka, który podbiegł do aktora i zdarł mu z głowy różowy beret. Wówczas do akcji wkroczyła policja i zatrzymała Czerwonkę.
Adwokat Tobi Olu-Iyiola broniąca 26-latka, który przyjechał na Wyspy 2,5 roku temu i pracuje jako kucharz podkreślała, że przyszedł on na marsz bez zamiaru sprawiania komukolwiek kłopotów.
- Zobaczył mężczyznę, którego nie znał. Nie wiedział kim jest Eddie Izzard. Po prostu zobaczył różowy beret, złapał go i uciekł - relacjonowała podczas poniedziałkowej rozprawy przed sądem - To była instynktowna i głupia reakcja. Na pewno już się więcej nie powtórzy - dodała.
Sędzia przyznał rację obronie. Ogłaszając wyrok tłumaczył, że nie było to zaplanowane działanie, tylko spontaniczna reakcja, a różowy beret został zwrócony komikowi. Jednocześnie wymierzył karę finansową, która łącznie z kosztami postępowania wyniesie 300 funtów.
Eddie Izzard jest popularnym komikiem i aktorem. Z uwagi na podobieństwo poczucia humoru John Cleese określił go jako "Zgubionego Pythona". Jako aktor wystąpił między innymi w Ocean's Twelve i Ocean's Thirteen. Użyczył również głosu do Opowieści z Narnii i Auta 2. Izzard jest znany z otwartego wyrażania swoich poglądów politycznych. Jednoznacznie popiera Partię Pracy i działa na rzecz pozostania Wielkiej Brytanii w ramach Unii Europejskiej.
Napisz komentarz
Komentarze