Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Dziś weszła w życie „deklaracja podróży”, bez niej nie wejdziesz na pokład samolotu!

Od poniedziałku 8 marca, pasażerowie chcący podróżować za granicę z Anglii będą musieli przedstawić dodatkowy dokument – „deklarację podróży”. W formularzu, który jest dostępny na stronie internetowej rządu, należy podać powód podróży, w przeciwnym razie osoba taka nie zostanie wpuszczona do samolotu lub ukarana grzywną.
  • Źródło: BBC
Dziś weszła w życie „deklaracja podróży”, bez niej nie wejdziesz na pokład samolotu!

Autor: Źródło: Unsplasch.com

Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi obecnie w Anglii przepisami covid’owymi, podróż zagraniczna jest dopuszczalna tylko w kilku przypadkach, są to praca, zdrowie, nauka lub ważne sprawy rodzinne.

Od 8 marca każdy podróżny musi wypełnić tak zwaną deklarację podróży, którą będzie musiał pokazać na lotnisku. Kontrole przeprowadzają funkcjonariusze policji a jak podkreśla Ministerstwo Transportu, brak formularza ma być traktowany jak przestępstwo za które grozi  kara grzywny w wysokości od 200 do 6 400 funtów.

Trzystronicowy formularz należy pobrać z rządowej strony internetowej, wypełnić (należy podać swoje dane osobowe oraz cel podróży) i czytelnie podpisać. Dokument można wydrukować lub ściągnąć na telefon komórkowy. Podróżni mogą zostać też proszeni o okazanie deklaracji przez obsługę lotniska - w trakcie odprawy lub przy bramce.

Deklaracja podróży jest kolejnym wprowadzonym w ostatnich tygodniach działaniem, które służy ograniczeniu wyjazdów zagranicznych, co z kolei ma zapobiec sprowadzeniu nowych wariantów koronawirusa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Dr 14.03.2021 07:45
Komentarz usunięty

Przewoźnik. 09.03.2021 11:55
No tak, bo wszyscy samolotami latają ???. A czemu nic nie napiszecie jak Polacy są dyskryminowani na granicy eurotunelu we Francji. Odzywki typu nie chcemy polskich śmieci i ich śmieci?? Dlaczego nie napiszecie ze specjalnie na odprawie celnej w eurotunelu są ludzie przetrzymywani kilka lub kilkanaście godzin?? Że na granicy siedzą celnicy angielscy którzy nie potrafią odczytać testów które im ludzie przedstawiają... Tym też warto się chyba zająć?????

Przeczytaj także
Reklama