Eksperci z Queen Mary University uważają, że zmniejszenie zawartości tłuszczu w przetworzonej (paczkowanej) żywności o 20 %, pozwoli zmniejszyć liczbę osób z nadwagą lub otyłych o 6,8% w ciągu 5 lat. Już samo ograniczenie spożywania tłuszczu, bez dodatkowych czynników – diety i ćwiczeń fizycznych, spowodowałoby średnią utratę wagi o niecałe 3 kg.
Jak obliczyli naukowcy, takie działania uchroniłyby przed otyłością 4,5 mln Brytyjczyków a w konsekwencji również przed cukrzycą typu drugiego (w przeliczeniu na mieszkańców Wysp to około 183 000 osób w 20 lat). Idąc dalej, ograniczenie spożywania tłuszczu zapobiegłoby dziesiątkom tysięcy zgonów z powodu chorób serca i udarów.
Profesor Graham MacGregor, przewodniczący organizacji charytatywnej „Action On Sugar” zarzuca rządzącym opieszałość i niechęć w kwestii zmian regulacji norm dotyczących stosowanych w produkcji napojów i przetworzonego jedzenia, szkodliwych dla ludzkiego organizmu cukrów i tłuszczów. „Przez cztery lata rząd i Public Health England marnowały czas co kosztowało wielu ludzi życie – wprowadzono tylko jedną zmianę – podatek cukrowy.
„Nadszedł czas, aby rząd zajął się pandemią otyłości, a te nowe badania jasno pokazują jedno proste rozwiązanie, które przemysł spożywczy bez problemu może wdrożyć w życie i to od zaraz”, stwierdził profesor.
W trakcie badań zaobserwowano również, że dzieci które urodziły się z wyższą masą ciała są bardziej narażone na rozwój cukrzycy typu 2 w przyszłości - chodzi o noworodki ważące 5 funtów 8 uncji (około 2,5 kg) i więcej. W 2019 roku w Anglii i Walii jedynie 6,8% wszystkich dzieci które przyszły na świat ważyło mniej niż wspomniane 2,5 kg.
Napisz komentarz
Komentarze