Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Meghan Markle wygrała proces z wydawcą „The Mail on Sunday”

Żona Księcia Harry’ego wygrała w czwartek proces sądowy przeciwko Associated Newspapers Limited (ANL) – wydawcy między innymi "The Mail on Sunday” i „Daily Mail”, za publikację obszernych fragmentów jej listu do ojca.
  • Źródło: BBC
Meghan Markle wygrała proces z wydawcą „The Mail on Sunday”

Autor: Źródło: Wikipedia.org

Megahn Markle złożyła pozew w brytyjskim sądzie po opublikowaniu przez ANL pięciu tekstów, w których wykorzystano obszerne fragmenty listu Księżnej do jej ojca Thomasa Markle.  Prywatna korespondencja pochodzi z 2018 roku i stanowi opis relacji między córką a tatą, które w tamtym czasie (przed ślubem Meghan z Harry’m) uległy pogorszeniu.

Księżna uznała, iż wydawnictwo naruszyło zasadę poufności prywatnych informacji zawartych w korespondencji, jak również naruszyło prawa autorskie oraz przepisy o ochronie danych osobowych. Sąd Najwyższy stanął po stronie Meghan twierdząc, iż „miała uzasadnione prawo oczekiwać, iż treść listu pozostanie prywatna”.

Żona Księcia Harry’ego nie ukrywa radości z wygranej przyznając jednocześnie, że „szkody wyrządzone przez ANL wciąż sięgają głęboko”. „Po dwóch długich latach prowadzenia sporu sądowego, jestem wdzięczna sądom za pociągnięcie Associated Newspapers do odpowiedzialności za nielegalne i dehumanizujące praktyki” – napisała Meghan w oficjalnym oświadczeniu.

Wyrok zapadł w trybie uproszczonym, co oznacza, że część zarzutów zostanie rozpatrzona bez procesu.

Przedstawiciele Associated Newspapers Limited byli zwiedzeni i rozczarowani wyrokiem. Wydawnictwo twierdzi, że Meghan Markle chciała by treść jej listu do ojca wyszła na jaw. Sama Księżna zeznając w sądzie przyznała, że konsultowała się w tej sprawie ze swoim doradcą ds. komunikacji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

SUPER 12.02.2021 16:35
Super, Gratulacje!! Na Meghan wylewa się po dziś dzien niewyobrażalny heejt i kamstwa, które te pisma produkują i są glownymi ich pomyslodawcami. Cala reszta brukowego świata powiela te klamstwa za nimi. Szkoda, ze bekną tylko za list, a nie za reszte bzdur, którymi szczują na nią od 2018.

Reklama