W porównaniu do stycznie 2020 roku w styczniu tego roku wydatki konsumentów zmalały o 16,3%. Najmniej pieniędzy Brytyjczycy wydali w pubach i barach – spadek o prawie 94%, a w restauracjach o ponad 84%. Straty liczą również biura podróży, które zwykle o tej porze roku rezerwują dla swoich klientów letnie wakacje – tu mowa o 87% spadku.
Z kolei wydatki w supermarketach wzrosły o 17%, zwiększył się też popyt na żywność na wynos – o jedną trzecią w porównaniu do 2020 roku. Na brak zysków nie mogą również narzekać firmy oferujące sprzedaż online – tu nastąpił wzrost wydatków o 73%.
Z badania Barclaycard wynika również, że 40% respondentów nie odczuwa strachu przed utratą pracy, w styczniu ubiegłego roku było to 50%. Tymczasem Bank Anglii przewiduje, że gospodarka Wielkiej Brytanii skurczy się o 4% w pierwszych trzech miesiącach tego roku.
Napisz komentarz
Komentarze