Według danych Office for National Statistics w Wielkiej Brytanii na Covid-19 zmarło już 107 907 osób. Warto tu podkreślić, że raporty ONS różnią się od statystyk podawanych każdej doby przez resort zdrowia. Różnica wynika z faktu, że rząd liczy jedynie zgony pacjentów, którzy 28 dni przed śmiercią uzyskali pozytywny wynik testu na koronawirusa.
Of deaths involving #COVID19 registered since the start of the pandemic (up to Week 2 of 2021), 65,443 deaths (68.9%) occurred in hospitals.
— Office for National Statistics (ONS) (@ONS) January 26, 2021
The remainder mainly occurred in:
▪️ care homes (22,892)
▪️ private homes (4,662)
▪️ hospices (1,277)
➡️ https://t.co/y71xs2Ba3f pic.twitter.com/Gw7HSwsioc
W okresie między 8 a 15 stycznia tego roku tylko w Anglii i Walii odnotowano 7 245 przypadków śmiertelnych spowodowanych zakażeniem koronawirusem. To najwyższy tygodniowy bilans umieralności odnotowany od 24 kwietnia 2020 roku. Dla porównania, siedem dni wcześniej walkę z Covid-19 przegrało 6 057 mieszkańców obu krajów.
W ujęciu procentowym oznacza to, że za przyczynę 40,2% wszystkich zgonów, uznano zakażenie koronawirusem.
W tym samym tygodniu liczba zarejestrowanych zgonów na Covid-19 wzrosła w ośmiu z dziewięciu regionów Anglii w porównaniu z poprzednim tygodniem, najwięcej chorych zmarło w południowo-wschodniej i wschodniej Anglii.
The number of deaths involving #COVID19 increased in eight out of nine English regions.
— Office for National Statistics (ONS) (@ONS) January 26, 2021
The South East and East of England recorded their highest weekly deaths involving COVID-19 since the start of the pandemic https://t.co/ldvyQwqx4f pic.twitter.com/KjUM1JHQH2
ONS podkreśla również, że w Walii liczba zgonów w skutek zakażenia koronawirusem przekroczyła rekordowy poziomy z okresu pierwszej fali pandemii (467 zgonów), i to drugi tydzień z rzędu.
Napisz komentarz
Komentarze